niedziela, 2 listopada 2014

Lemury na łodzi Wikingów:-)

Dokonywanie wyborów prawie zawsze przychodziło mi z trudnością      (do wyjątków należy mąż, mieszkanie i suknia ślubna:-) tak więc wybór miejsc do których zabierzemy rodziców, będących u nas zaledwie kilka dni nie należał do łatwych.

Postawiliśmy na zwierzaki w Givskud safari ZOO oraz figury z piasku i piękna starówkę Ringkobing.

Co do zwierzaków- wygląda na to, że chemię poczuły do nas kozy i lemury, cóż ...może jednak nie warto poddawać tego głębszej interpretacji:-)  W każdym razie pozostałe stwory albo warczały  groźnie, albo zupełnie nas olewały. Taka karma.

W Ringkobing z kolei podobało nam się wszystko: deszczowa przechadzka po starówce, rzeźby z piasku ( w tym roku z tematem przewodnim: Wikingowie) i moczenie nóg w zimnym Morzu Północnym.

" Profesjonalnie trzyma te ryby, ehe " - przyznał mój małżonek ze znawstwem, widząc rzeźbę rybaka nad zatoką:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz